Jedna z cech pierwszej generacji Delty
było niezależne zawieszenie wszystkich. Był to krok w przód w
stosunku do ówczesnej konkurencji, które w tej klasie samochodów
stawiało na rozwiązania prostsze i tańsze i to pomimo tego, ze
często odbywało się to kosztem komfortu i jakości prowadzenia
samochodu.
W drugiej generacji Lancii Delty
producent postanowił, ze płytę podłogową a co za tym idzie układ
jezdny będzie dzielić kilka samochodów:
samochód klasy C, czyli Fiat Tipo
samochód klasy D, czyli Fiat
Tempra
samochód klasy „premium” C,
czyli bogato wyposażona Lancia Delta II
Samochód klasy „premium” D,
czyli Lancia Dedra
Samochód klasy C o sportowym
charakterze, czyli Alfa 155
Jak widać zadanie, które postawiono
projektantom nie było prostym. Jeden układ jezdny musiał być
równocześnie: możliwie tani w produkcji (tani Fiat Tipo),
komfortowy (Lancia Delta/Dedra) oraz zapewnić prowadzenie
zadowalające również kierowców o sportowym zacięciu (Alfa 155).
Czy ten śmiały się plan się
powiódł? Moim zdaniem tak, chociaż naturalnie kompromis miał
swoja cenę.
Z przodu zastosowano zawieszenie oparte
o trójkątne wahacze i kolumnę McPerson. To rozwiązanie jest od
lat stosowane w autach tej klasy i stanowi całkiem dobry kompromis
między cena produkcji, komfortem jazdy i dobrym prowadzeniem
samochodu.
Natomiast z tylu zastosowano niezależne
zawieszenie kol, ale w postaci innej niż w pierwszej generacji
Delty. Wzdłużne, wleczone wahacze kol, sprężyny śrubowe i
amortyzatory miały być złotym środkiem.
Naturalnie najbardziej na takiej
unifikacji zyskało Tipo, najwięcej straciła Alfa i lancia. Owszem,
auto ciągle posiadało niezależne zawieszenie tylnych kol, ale nie
było to już rozwiązanie tak zaawansowane technicznie jak w Delcie
pierwszej generacji. Równocześnie tylne zawieszenie zapewniało
niezależne zawieszenie kol – coś co w klasie aut kompaktowych
wcale nie było rozwiązaniem oczywistym, wielu producentów
stosowało zawieszenia prostsze.
Tutaj znajdziecie relacje z wymiany wahaczy przedniego zawieszenia, natomiast
już za kilka miesięcy, wiosna, zamierzam zacząć kompletny remont zawieszenia (tylne zawieszenie, amortyzatory kol, akcesoryjne sprężyny).