niedziela, 20 listopada 2011

HF


Oto i ona. Lancia Delta HPE HF.



Model, który wszedł do produkcji w 1993 roku. W 1996 przeszedł face-lifting i 1999 zniknął z rynku. To co widzicie na zdjęciu to model '99. Wyposażony w dwulitrowy, szesnastozaworowy turbodoładowany benzynowy silnik pochodzący z rajdowej legendy - Lancii Delty Integrale. Niestety, z Integrale pochodzi tylko silnik. Lancia nie zdecydowała się na adaptacje napędu wszystkich kol i właścicielom drugiej generacji Delty musi wystarczyć napęd na przednia os i ViscoDrive, czyli "szpera" wiskotyczna ograniczająca poślizg kol napędowych. Moc przenoszona za pomocą manualnej przekładni o pięciu przełożeniach.
Auto legitymuje się niezłymi osiągami. Pierwsza setka pojawia się na liczniku w czasie 7,5 sekundy a prędkość maksymalna wynosi ponad 225 km/h. Spora w tym zasługa silnika legitymującego sie mocą 193 KM i momentem obrotowym na poziomie 290 Nm. Sprawia, to ze nawet dzisiaj auto potrafi zaskoczyć swoimi osiągami i "pogonić" młodszą konkurencje.



Delta drugiej generacji dzieli płytę podłogową z kilkoma innymi samochodami koncernu Fiat. Dokładniej chodzi o Fiata Tipo/Temprę, Alfe Romeo 145/147. Również sportowy Fiat Coupe posiada podwozie o bliźniaczych rozwiązaniach technicznych. Z przodu zastosowano niezależne zawieszenie kol realizowane dzięki pojedynczym wahaczom i kolumnie McPerson'a. Z tylu zastosowano proste wahacze wleczone i sprężyny śrubowe. Obie osie są wyposażone w drążki stabilizujące. Zawieszenie jest zestrojone twardo. Auto prowadzi się bardzo dobrze i jest stabilne nawet przy wysokich prędkościach. Mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu Viscodrive sprawia, ze podsterowność dręcząca większość aut przednionapędowych jest w znacznym stopniu redukowana. Ciekawostka jest fakt, ze auto można bylo kupić z elektronicznie regulowanym zawieszeniem pozwalającym kierowcy zmienić charakterystykę zawieszenia w czasie jazdy.

Hamulce to slaby punkt samochodu. przejęte bezpośrednio z Fiata Tipo maja czasem problemy z dość wysoka masa samochodu. Na pochwale zasługuje czterokanałowy układ ABS, który interweniuje późno i ma bardzo agresywna charakterystykę. Dzięki temu nawet podczas dynamicznej (a nawet bardzo dynamicznej) ABS rzadko denerwuje zbyt nadgorliwa interwencja.



Wnętrze samochodu jest wyposażone (jak na swoje lata) wyjątkowo bogato i atrakcyjnie. Na uwagę zasługują doskonale sportowe fotele sygnowane przez renomowanego producenta jakim jest Recaro. Fotel kierowcy pozwala na zamianę wysokości. Zależnie od wersji wyposażenia fotele są obszyte skora, Alcantara lub kombinacja tych dwóch materiałów. Kierownica i lewarek zmiany biegów pokryte są skora a sama kierownica pozwala regulować swoja wysokość. Kierowca ma przed sobą deskę na której (również zależnie od wersji wyposażenia) poza standardowymi znajdują sie również woltomierz, wskaźnik temperatury oleju i "komputer pokładowy" informujący o spalonych żarówkach, niezamkniętych drzwiach czy zbyt niskim poziomie któregoś z płynów.
Za komfort podroży  kierowcy i pasażerów odpowiada automatyczna klimatyzacja. A poza tym elektryczne sterowane szyby, centralny zamek sterowany pilotem, alarm, immobilizer, system audio oparty o 6 głośników... Przeglądając listę wyposażenia i porównując ja do konkurencji z tamtych lat trzeba przyznać, ze Lancia była wyposażona BOGATO.
Auto pozwala na wygodna podroż czterem dorosłym osobom a bagażnik jest zaskakująco duży - cóż, pomimo technicznego podobieństwa do Fiata Coupe mamy tu do czynienia z autem kompaktowym.
Stwierdzę odważnie, ze był to chyba jedyny hot-hach jak Lancia miała w ofercie a nawet jesli nie do na pewno byl ostatni model Lancii mający tyle sportowego zacięcia.