niedziela, 10 marca 2013

DIY: obniżenie fotela kierowcy

Uwaga! Poniższa przeróbka może mieć bezpośredni wpływ na Wasze bezpieczeństwo! Jeśli zdecydujcie się ją wykonać to robicie to TYLKO I WYŁĄCZNIE NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ! Jedną z typowych cech Delty i aut pokrewnych jest specyficzna pozycja za kierownicą. Fotele Recaro które były montowane w HPE posiadają regulację wysokości - dokładniej fotel kierowcy ją posiada. Mimo to siedzi się wysoko, "jak na stołku". Niestety, nie każdemu to odpowiada. Chociaż same fotele są szalenie wygodne to niestety pozycja na nich już nie do końca. Regulacja wysokości to z wypadku Delty tak naprawdę możliwość podniesienia fotela powyżej standardowej wysokości i nic ponad to. Pozornie nic nie da się z tym zrobić.
Przeglądając forum poświęcone Alfie Romeo dowiedziałem się jednak, że użytkownicy Alfy 145 których dręczy ten sam problem znaleźli sposób aby sobie z nim poradzić - wystarczy usunąć regulację wysokości fotela kierowcy aby ten "zszedł" w dół o circa 4,5-5 cm. Korzystając z tego, że miałem wymontowane fotele postanowiłem przekonać się ile jest w tym prawdy.

Od czego więc zacząć?
Zakładam że fotele z auta każdy sobie wykręci sam.


W pierwszej kolejności musimy się pozbyć plastików które otaczają dół fotela. Zaczynamy od pokrętła służącego do regulacji oparcia. Zaślepka jest "na wcisk".


Następnie pokrętło, ono też jest wciskane.


Później plastik. Uwaga, te trzy "kropki" to kółki rozporowe które go mocują. Dają się wypchnąć śrubokrętem "od spodu" gdy damy oparcie max do przodu, jak przy składaniu fotela gdy ktoś wsiada.



Następnie dolny plastik. Siedzi na 4 śrubkach. Jedna jest od spodu, w przodzie. Widać ją gdy fotel stoi "na głowie". Pozostałe 3 są z boku.



Drugą stronę rozbieramy analogicznie.

Uwaga, nie ruszamy wajchy do regulacji wysokości, to zbędne.

Gdy już pozbędziemy się osłon pora zabrać się za właściwą część.

Fotel składa się z trzech części:
1. Szyn do przesuwania
2. Regulacji wysokości
3. Fotel


W pierwszej kolejności trzeba odkręcić szyny. To i śruby TORX. Widać je gdy przesuniemy szyny maksymalnie do przodu i do tyłu:

Ok, szyny mamy obok.


Regulacja wysokości to kolejne cztery śruby. Potrzebny będzie klucz 13. Śruby widać po bokach fotela, tuż pod siedziskiem.



Dobra, regulacja wysokości ląduje obok.


"Goły" fotel:


Ważna sprawa, klamra pasa jest przykręcona do regulacji wysokości.

Do tego punktu wrócimy ;)

Teraz trzeba przykręcić szyny bezpośrednio do fotela. Ja do tego użyłem psuć TORX którym były przykręcone szyny.



Wszystko fajnie, ale co z pasem?

Postanowiłem zobaczyć jak to jest po stronie pasażera. I to co ujrzałem:


Pas jest przykręcony do kawałka blachy która jest przyspawana bezpośrednio do fotela.

Dlatego też zamierzam odciąć od regulacji wysokości tą część do której jest przykręcony pas i przyspawać do fotela. Czekam właśnie na kolegę który ma spawarkę.

Uwaga, żeby zamontować później fotel w samochodzie trzeba całkiem zdjąć plastikowe osłony z dołu lub je odpowiednio podciąć.

Postaram sie później wyedytować ten wpis i dodać zdjęcia z już przyspawanym uchwytem dla pasa bezpieczeństwa.

EDIT: Niestety, w moim wypadku próba zakończyła się niepowodzeniem. Aby wszystko funkcjonowało należy w odpowiednim miejscu umieścić uchwyt na pas bezpieczeństwa inaczej może się okazać, że nie uda się Wam ponownie przykręcić jednej ze śrub trzymających fotel.