piątek, 1 czerwca 2012

Bicolori? Tricolori...

Nieśmiało rozpoczęły się prace nad przywróceniem karoserii dawnego blasku. Na pierwszy ogień poszły zderzaki a dokładnie tylny zderzak. Po nieplanowanym ataku ze strony Ceeda zderzak pękł. Uszkodzeniu uległa też pokrywa bagażnika i tylny pas.

Tylny zderzak obecnie jest już nastawiony i musi się spotkać z lakiernikiem. Tylna klapa zostanie wymieniona. Przedni zderzak został tymczasowo zastąpiony odpowiednikiem z HPE. Tymczasem trwają prace nad przywróceniem mu właściwego wyglądu.

Ciekawostka: zderzaki z pakietu Zender są sporo cięższe od normalnych zderzaków montowanych w HPE. Wynika to z faktu, że Zendery to jedynie nakładki na oryginalne zderzaki. Rezultat to "podwójny" zderzak ważący naprawdę sporo więcej. Tak więc jeżeli komuś zależy na możliwie niskiej masie to polecam trzymać się od pakietu Zender z daleka.
Innym być, być może dla niektórych interesującym, faktem jest to, że umieszczony na tylnej klapie spojler choć niewątpliwie dodaje uroku to dodaje również dość sporo do wagi.

Teraz pozostaje mieć nadzieję, że bez problemu uda się zdobyć właściwy lakier ;)