środa, 21 grudnia 2011

Lancia Delta 2,0 HF vs Audi A3 1,8T quattro vs BMW 323ti Comapact


Poniższy tekst pochodzi z niemieckiego czasopisma Auto, Motor und Sport, autorem jest Gert Hack. Artykuł ukazał się w 1999 roku, dlatego cześć "nowinek technicznych" takich jak na przykład napęd na 4 kola wykorzystujący układ Haldex już od dawna nowinka nie jest. Tłumacząc starałem się oddać przede wszystkim treść i to co w mojej opinii chciał powiedzieć autor artykułu, dlatego tez tłumaczenie jest dalekie od tłumaczenia "słowo w słowo".  Osoby znające język niemiecki odsyłam do tekstu oryginalnego. 
Dodatkowo w tekście jest mały błąd rzeczowy, który pozwoliłem sobie poprawić. 
Zapraszam do lektury!




Wyścig zbrojeń trwa nadal. Nowe 180 konne Audi A3 1,8T wyzywa do walki BMW 323ti Compact i Lancie Deltę 2,0 HF.

5 miejsc to nic więcej jak tylko wymówka a cywilny wygląd to kamuflaż. W rzeczywistości mamy tu do czynienia ze sportowym samochodem, który pod płaszczykiem seryjnej produkcji oferuje świetne osiągi i frajdę z jazdy.

Włączająca się do walki w swoim segmencie 180 konna, wyposażona w napęd Quattro A3 to wyjątkowa oferta, która w sportowej wersji wyposażenia Ambition kosztuje 47600 Marek. Musi się zmierzyć z lekko już starzejącym się BMW 323ti Compact, które chociaż na papierze jest najsłabsze to jednak kosztuje najwięcej (49400 Marek).

Najmocniejszy samochód w zestawieniu jest równocześnie najtańszy. Należąca do Fiata Lancia życzy sobie 43122 Marki za 193 konny, sportowy model Delty oznaczany HPE 2,0 HF. Spojler na tylnej klapie ma zapewne odwoływać się do rajdowej historii producenta.

Przejdźmy do dokładniejszych oględzin. Żadne z prezentowanych aut nie oferuje zbyt wiele miejsca w środku. Naprawdę ciasno jest na tylnej kanapie BMW, której pasażerowie muszą się pogodzić z tym ze głową dotkną dachu a kolanami przednich foteli. Łatwe wsiadanie? W zdanym wypadku. Ten kto chce dostać się na tylna kanapę musi się przecisnąć obok nie dających się przesunąć przednich foteli.

W Audi jest łatwiej ponieważ oba fotele oprócz odchylenia oparcia pozwalają się również przesunąć do przodu. W Lancii funkcja Easy Entry występuje jedynie po stronie pasażera. Lancia oferuje również najwięcej miejsca z tylu, największy bagażnik i najwyższą ładowność. Na szczęście w każdym z prezentowanych samochodów tylne fotele pozwalają się złożyć w celu powiększenia przestrzeni ładunkowej a tym samym zapewniają naprawdę spore możliwości transportowe.
W kategorii łatwości obsługi i funkcjonalności pozytywnie zaskakuje BMW – i to pomimo tego kola zapasowego umieszczonego bardzo niewygodnie bo pod podłogą. W Audi poza czerwonym podświetleniem instrumentów nic nie przeszkadza. Lancia wymaga odrobiny przyzwyczajenia do swoich przeładowanych przełączników zespolonych. W zamian oferuje jednak najbogatsze wyposażenie seryjne, klimatyzacja i sportowe, obszyte skora i Alcantara fotele są wliczone w cenę. Za podobny luksus w u niemieckich konkurentów musimy słono dopłacić, ale w cenie podstawowej otrzymujemy lepiej wykonana karoserie.

Zostawiając na chwile jakość wykonania detali musimy powiedzieć, ze Lancia ma problem ze sztywnością nadwozia co najbardziej czuć kiepskiej nawierzchni, chociaż w porównaniu do konkurencji różnica jest minimalna. Audi, BMW i Lancia idą więc łeb w łeb. Zmienia się to jednak gdy zacenimy porównywać komfort jazdy. BMW przyjemnie zaskakuje swoim komfortowym zawieszeniem i świetnie brzmiącym sześciocylindrowcem. Gdyby jeszcze miało lepsze fotele to na pewno nie chciałoby by się z niego wysiadać. Audi ma o wiele wygodniejsze fotele, które w dodatku oferują lepsze trzymanie boczne i pozwalają się łatwiej ustawić we właściwej pozycji. Niestety, twarde zawieszenie czasami zbyt głośno brzmiący silnik znów wysuwa na prowadzenie BMW. Jeszcze bardziej w tyle zostaje Lancia, ze swoja niezbyt sztywna karoseria i betonowym zawieszeniem. Naprawdę dobrze wyprofilowane (niestety, umieszczone zbyt wysoko i nie pozwalające się optymalnie ustawić) fotele Recaro oraz seryjnie montowana klimatyzacja nie ratują jej przed spadkiem na ostatnie miejsce. Głośny silnik, szum powietrza opływającego samochód nie pozwalają jej punktować w kategorii komfortu jazdy. Trzeba jednak przyznać, ze jeśli dla kierowcy ważny jest Rally-Feeling to w Lancii go odnajdzie – również pod maska.

W Lancii pod maska znajdziemy najmocniejszy w tym zestawieniu silnik, który jest typowym przedstawicielem „starej szkoły” budowania silników z turbodoładowaniem. Pod względem wielkości maksymalnego momentu obrotowego szesnastozaworowy*, turbodoładowany czterocylindrowiec nie daje konkurencji żadnych szans (290Nm przy 3400RPM). To sprawia, ze auto jest bardzo zrywne i legitymuje się najlepszymi osiągami spośród porównywanych aut – nawet pomimo tego, ze reakcja na pedał gazu i charakterystyka silnika wyraźnie wskazują na starsza niż u konkurencji technikę. Również zużycie paliwa nie odpowiada dzisiejszym normom i przy głębokim wciskaniu pedału gazu może lekko przekroczyć 17 litrów na 100 km. To sprawia, ze po przejechaniu 250 mądrze jest się rozejrzeć za stacja benzynowa.
Okazuje się, ze pomimo nowocześniejszej jednostki napędowej Audi nie zostawia w tyle włoskiej konkurentki. Turbo sprawia, ze apetyt na paliwo jest spory a reakcja na pedał gazu i charakterystyka silnika bardzo podobne jak w Delcie. Nie pomaga nawet elektronicznie sterowana przepustnica – w porownaniu do wolnossącego silnika, reakcja na pedał gazu i charakterystyka silnika są dalekie od ideału. A już na pewno gdy porównujemy je do wolnossącej jednostki BMW wyposażonej w dwa dodatkowe cylindry i legitymującej się większą niż u konkurencji pojemnością.
Kultura pracy, charakterystyka oraz apetytem na paliwo silnik BMW wyraźnie dystansuje się w stosunku do konkurencji.
Poza tym BMW posiada najlepszy mechanizm zamiany biegów i pomimo najniższej mocy silnika w praktyce bez problemu dotrzymuje kroku konkurentom a często przewyższa ich prowadzeniem. W przypadku prowadzenia należy wspomnieć o nowoczesnym, elektronicznie sterowanym napędzie na cztery kola w jaki wyposażone jest Audi. Poza tym przednionapędowa Lancia oferuje mechanizm roznicowy o ograniczonym poślizgu (szpera wiskotyczna) a BMW system antypoślizgowy (ASC+T). W praktyce przewaga Audi na mokrej i śliskiej nawierzchni jest wyraźnie zauważalna. Napęd na cztery kola jest również pomocny w zimie. Audi bardzo dobrze trzyma się tez suchej drogi, chociaż należy przyznać, ze BMW jak i przednionapędowa Lancia nie ustępują A3 niemal wcale i nie maja żadnych problemom z tym aby przenieść cala swoja moc na asfalt. BMW oferuje najlepszy układ kierowniczy dający wysoka precyzje prowadzenia. A to sprawia, ze w kategorii „zawieszenie” wygrywa BMW.

Audi przegrywa po przekroczeniu granicy utraty przyczepności gdy nagle neutralność i lekkość prowadzenia zmienia się w tendencje do mniejszego lub większego zarzucania tyłem. Tego problemu nie ma Lancia, która pomimo przedniego napędu pozwala się świetnie kontrolować poprzez zmianę obciążenia. W dodatku czuły, gwałtowny i odrobinę nerwowy układ kierowniczy daje odrobine rajdowej atmosfery.

Niestety, w kategorii bezpieczeństwa Lancia jest w tyle. Obecnie poduszka powietrzna tylko dla kierowcy to zbyt mało. Również układ hamulcowy mógłby by być bardziej odporny na zmęczenie i lepiej dozowalny. To sprawia, ze Lancia ląduje na trzecim miejscu. Audi i BMW oferują bardzo podobny poziom, chociaż nie najwyższy poziom.
Koszta utrzymania i utrata wartości okazują się najmniejsze w przypadku BMW. Audi wypada gorzej a Lancia ze swoja kiepska norma spalin, duża utrata wartości i najdroższym ubezpieczeniem zostaje daleko w tyle. Na osłodę dostajemy Rally-Feelingi włoski styl.
Wygrana BMW jest zasłużona, auto jest naprawdę dobre a co najważniejsze – oferuje największą przyjemność z jazdy.


Podsumowanie
  1. BMW 323ti Compact
    605 punktów
    Male BMW to świetne połączenie sportowe charakteru i komfortu. Silnik, skrzynia i zawieszenie tworzą perfekcyjna całość. Wyposażenie oferuje jedynie to co niezbędne, ale wychodzi naprzeciw temu co najważniejsze w tej kategorii aut: przyjemności z jazdy.
  2. Audi A3 1.8 Quattro
    Pomimo wyższej mocy i sportowego zawieszenia Audi nie jest w stanie pokonać BMW. Czterocylindrowy silnik turbo nie jest w stanie pozytywnie zaskoczyć ani swoja reakcja na pedał gazu ani apetytem na paliwo. Na plus trzeba jednak policzyć świetną trakcje i wynikająca z napędu na cztery kola dużą dzielność auta w warunkach zimowych.
  3. W tym zestawieniu Włoszka startuje z przegranej pozycji, mimo to jest warta zauważenia. Pełen temperamentu silnik i prawdziwie sportowe zawieszenie pozwalają poczuć prawdziwie rajdowa atmosferę. Koszta zakupu są niskie, ale należy pamiętać o wysokich kosztach utrzymania.
*W artykule jest błąd. Opisywany model Delty występował jedynie z jednostka szesnastozaworowa.  




Na obronę Lancii trzeba dodać, ze był to najstarszy samochód w zestawieniu. Delta ukazała się na rynku w 1993 roku i nie licząc kosmetycznych zmian 1996 była produkowana do roku publikacji tego porównania, czyli 1999. Audi A3 pojawiło się na rynku w 1996 roku, było wiec technologicznie o wiele młodsze niż projektowana niemal 10 lat wcześniej Lancia. BMW E36 Compact debiutowało w 1993 roku, jednak przedstawiony tu model 323ti pojawił się na rynku dopiero 1995 roku. Sprzedawany w latach '93-'95 model 318ti nie mógł (głownie za sprawa zbyt słabego silnika) konkurować ani z Audi ani z Lancia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz